Autorka

Gotowanie było zawsze moją pasją, zwłaszcza domowe wypieki. Teraz kiedy jestem zabieganą mamą 5 letniego Kuby i żoną wiem jak ważny jest czas poświęcony na przygotowywanie i spożywanie posiłków w gronie rodziny. Wiem jak ważne i nie łatwe jest gotowanie posiłków dla całej rodziny i codzienne ich planowanie zwłaszcza, gdy przy codziennym menu trzeba uwzględnić potrzeby małego dziecka. Trzeba wówczas dołączyć jeszcze więcej staranności, aby nie zniechęcić malca do jedzenia, a zarazem zadowolić gusty męża. Bardzo ważne dla mnie są chwile spędzone przy stole w gronie rodziny i przyjaciół.

Pasją do gotowania zaraziła mnie moja mama, z wykształcenia i z zawodu kucharka. To Ona nauczyła mnie podstaw technik kulinarnych i zaszczepiła we mnie hobby do gotowania. Resztę dopełniła moja pasja i zamiłowanie do książek kucharskich, które zawsze były dla mnie najlepszą lekturą, jaką kiedykolwiek mogłam sobie wymarzyć. Mam ich naprawdę wiele w mojej domowej biblioteczce. Bardzo często wchodząc do księgarni wychodziłam z niej z zakupioną kolejną książką kucharską. Uwielbiam też serwować po internecie w poszukiwaniu nowych smaków i pomysłów, które inspirują mnie do kreowania dalszych odkryć kulinarnych. Lubię zarówno tradycyjną kuchnię polską, jak również odkrywać nowe smaki kulinarne. Uwielbiam eksperymentować w kuchni, łączyć ze sobą różne smaki, zmieniać tradycyjne przepisy. Kuchnia jest dla mnie najwspanialszym miejscem w domu.

Uwielbiam w mojej kuchni wykorzystywać jak najwięcej produktów świeżych i sezonowych, gdyż wiem jak dobre jedzenie jest ważne dla naszego zdrowia, samopoczucia i wyglądu. Może zajmuje mi to odrobinę więcej czasu od przygotowania zupy z torebki, czy jedzenia typu fast-food np.: hod-doga, czy frytek, ale w zamian za to jestem pewna tego co moja rodzina spożywa w swojej codziennej diecie i przynajmniej wiem co jem i jakich produktów używam.

Pamiętam jak od najmłodszych lat uwielbiałam każdą wolną chwilę spędzać w kuchni. Pamiętam moją pierwszą zakupioną przeze mnie książkę kucharską, mój pierwszy zeszyt z przepisami kucharskimi, w którym zgromadziłam przepisy pospisywane ze starych zeszytów już nieco wyblakłych i z powypadanymi kartkami mojej mamy. Chciałam, aby pozostał po nich jakiś ślad, żeby nie zjadły ich myszy, czy nie zniszczył upływający czas, żeby nie zatarły się stare zapiski, chciałam je utrwalić dla dalszych pokoleń. Przepisywanie zajęło mi to dość sporo czasu, ale mam go do dzisiaj i często z niego korzystam, gdyż czasami to co tradycyjne i dawne jest dużo lepsze od nowości. Dziękuję Ci z wszystko to mamo, gdyż bez Ciebie nigdy nie byłabym tym kim jestem teraz. Pamiętam chwile spędzone przy rodzinnym stole, krzątaninę w przygotowywaniu domowych posiłków, zwłascza obiadów, w które wkładałaś i nadal wkładasz tyle staranności. Zawsze musiały być dwa dania obiadowe i to dzięki twojej nauce i temu, że czasami i mnie zaganiałaś do gotowania wiem jak ważne jest przygotowywanie posiłków wspólnie z rodziną.
Pamiętam każde święta z suto zastawionym stołem, mnóstwem ciast, których w moim domu z dzieciństwa było zawsze wiele nieraz nawet 8 rodzajów. Pamiętam krzątaninę przy przygotowywaniu tych potraw na każde święta. Uwielbiałam zawsze i nadal uwielbiam piec na święta ciasta i nie tylko na święta. Uwielbiam zapach pieczonego ciasta, a chwile spędzone w kuchni są dla mnie czymś odprężającym.

Chcałabym, aby moja pasja do gotowania, a zwłaszcza pieczenia zaraziła także i Was.

Zatem do dzieła, mam nadzieję, że chwile spędzone na czytaniu mojego bloga nie pójdą na marne i zaowocują odkrycie w Was talentu kulinarnego.

Monika