Porcja na okrągłą blaszkę/tortownicę (średnica ok. 25 cm):
Składniki:
Ciasto:
- 3 jajka
- 1 szklanka cukru brązowego
- 1 cukier waniliowy
- 1½ szklanki mąki pszennej
- ½ szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżeczka imbiru mielonego
- 1 łyżeczka cynamonu
- ¼ łyżeczki mielonej lub startej gałki muszkatołowej
- ½ szklanki rodzynek
- ¾ szklanki oleju
- 1½ szklanki startej marchewki
- skórka starta z 1 pomarańczy
Krem serkowy:
- 50 g masła w temperaturze pokojowej
- 100 g serka kremowego typu Philadelphia
- 1 szklanka cukru pudru
- kilka kropli aromatu pomarańczowego
- skórka starta z 1 pomarańczy
Dodatkowo:
- skórka z pomarańczy (do dekoracji)
- listki świeżej mięty (do dekoracji)
Przygotowuję ciasto. Całe jajka ubijam na puszystą masę mikserem z cukrem brązowym i cukrem waniliowym. Do drugiej miski przesiewam mąkę pszenną, dodaję mąkę pełnoziarnistą, proszek do pieczenia, szczyptę soli, imbir, cynamon i gałkę muszkatołową, dodaję rodzynki i całość dokładnie mieszam. Do ubitej masy jajecznej dodaję zawartość z drugiej miski, startą i odciśniętą z soku marchewkę (nadmiar soku wyciskam używając ściereczki lub odciskam sok na sitku). Całość delikatnie miszam, wlewam olej i dodaję startą skórkę z pomarańczy. Mieszam całość i wylewam do formy wysmarowanej odrobiną oleju i obsypanej bułką tartą lub wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę około 50 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C.
Przygotowuję krem serkowy. Masło ucieram z serkiem Philadelphia, dodaję cukier puder i aromat pomarańczowy. Ucieram całość, aż nabierze konsystencji kremu. Na końcu dodaję skórkę otartą z pomarańczy.
Ostudzone ciasto smaruję kremem. Dekoruję skórką z pomarańczy i listkami świeżej mięty.