Porcja na około 14 sztuk:
Składniki:
Ciasto na pierniczki:
- ½ szklanki miodu naturalnego
- 1 opakowanie przyprawy do piernika
- 3 szklanki mąki pszennej
- 150 g cukru białego kryształu
- 2 jajka
- 150 g margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Lukier:
- 400 g cukru pudru
- sok wyciśnięty z 2 cytryn
- odrobina zielonego barwnika spożywczego (użyłam w proszku)
Dodatkowo:
- około 100 g kolorowej posypki (do dekoracji)
Przygotowuję ciasto na pierniczki. Do rondelka wlewam płynny miód i dodaję przyprawę do piernika, stawiam na niewielkim ogniu i całość zagotowuję. Gorący miód wlewam do przesianej do miski mąki i całość mieszam. Zostawiam do przestygnięcia.
Z połowy cukru robię karmel. Cukier wsypuję na patelnie i podgrzewam, tak aby się ładnie rozpuścił i uzyskał ciemnobrązowy kolor. Do ciepłego dodaję odrobinę gorącej wody – jakieś 2 – 3 łyżki wody. Podgrzewam, aż całość się dokładnie rozpuści i pozbędę się grudek. Zostawiam na chwilkę do przestygnięcia.
Margarynę przekładam do rondelka, stawiam na niewielkim płomieniu i rozpuszczam. Rozpuszczoną zostawiam do przestygnięcia.
Jajka ubijam mikserem z reszta cukru.
Do miski z mąką dodaję ubite jajka i mieszam dokładnie. Następnie dodaję karmel, margarynę oraz proszek do pieczenia i całość dokładnie zagniatam. Tak przygotowane ciasto formułuję w kulę i wkładam do lodówki najlepiej na całą noc, aby się schłodziło.
Kolejnego dnia na lekko podsypanym mąką blacie kuchennym rozwałkowuję ciasto i wycinam foremkami w kształcie gwiazdek (moje są w 5 różnych wielkościach) różnej wielkości gwiazdki. Gwiazdki muszą być wycięte w takiej samej ilości. Wykładam je na blaszce do pieczenia posmarowanej niewielką ilością oleju i piekę w piekarniku nagrzanym do temperatury 180°C przez około 12 – 15 minut. Upieczone pierniczki zostawiam do przestygnięcia.
Przygotowuję lukier. Cukier puder ucieram z sokiem wyciśniętym z cytryn. Ucieram, aż utworzy się gęsta masa. Lukier dzielę na dwie części. Połowę lukru zostawiam jasną. Drugą część lukru zabarwiam zielonym barwnikiem. Dosypuje barwnik w takiej ilości, aby otrzymać intensywną zielona barwę.
Przekładam:
Gwiazdki maczam lub smaruję lukrem i układam jedną na drugiej od największej do najmniejszej gwiazdki. Układam je po 5 sztuk jedna na drugiej. Posypuje kolorowymi posypkami. W ten sposób otrzymałam 14 choinek. Połowę choinek posmarowałam białym lukrem, zaś drugą połowę zielonym lukrem.