Porcja na dużą blaszkę (27 x 37 cm):
Składniki:
Ciasto kruche:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ szklanki cukru pudru
- 1 cukier waniliowy
- 4 żółtka
- 250 g margaryny
Masa serowa:
- 1½ szklanki sera białego
- 2 żółtka
- 4 jajka
- 1½ szklanki cukru pudru
- 1 cukier waniliowy
- 1 szklanka oleju
- 4 łyżki kwaśnej śmietany 18% lub gęstego jogurtu greckiego
- 2 budynie waniliowe
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- skórka starta z 1 cytryny
- ½ szklanki rodzynek
Piana:
- 6 białek
- szczypta soli
- ½ szklanki cukru pudru
Dodatkowo:
- 2 kopiaste łyżki kakao w proszku dla dzieci np.: Puchatek, Nesquik (do posypania)
Przygotowuję ciasto kruche. Mąkę, proszek do pieczenia przesiewam na stolnicę i mieszam ze sobą. Następnie ścieram na dużych oczkach tartki jarzynowej zimną margarynę i siekam całość nożem. Dodaję żółtka, cukier puder, cukier waniliowy oraz śmietanę. Zagniatam szybko ciasto, formułuję w kulę, zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na około 1 godzinę.
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia. Rozwałkowuję ciasto i wykładam nim zarówno dno, jak i boki blachy. Lekko nakuwam widelcem i wstawiam ponownie do lodówki na jakieś ½ godziny. Wyjęte z lodówki ciasto wstawiam do wcześniej nagrzanego do temperatury 200°C piekarnika i trochę podpiekam około 15 minut, aż nabierze złotego koloru. Ciasto zostawiam w blaszce do lekkiego przestygniecia, a następnie posypuję go przez sitko kakaem dla dzieci.
Przygotowuję masę serową. Ser przekręcam trzykrotnie przez maszynkę. Zmielony ser miksuję razem z żółtkami, całymi jajkami, cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Następnie dolewam olej, dodaję śmietanę (jogurt), budynie, sok z cytryny, skórkę z cytryny i całość dokładnie miksuję. Na końcu dodaję rodzynki i mieszam całość ze sobą. Tak przygotowaną masę serową wylewam na kruchy spód obsypany kakaem i ponownie wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C i piekę przez około 50 minut.
Przygotowuję pianę. Ubijam białka na sztywną pianę ze szczyptą soli i kiedy zacznie wytwarzać się piana stopniowo dosypuję cukier. Po 50 minutach pieczenia masa serowa powinna się ściąć. Wtedy lekko wysuwam sernik z piekarnika i wykadam na niego pianę. Rozsmarowuję ją na całości sernika i ponownie wstawiam do piekarnika jednocześnie obniżając temperaturę pieczenia do 140°C. Należy pilnować by pianka tylko lekko się zarumieniła, nie może upiec się tradycyjna beza, ponieważ na zbyt spieczonej piance nie pojawią się kropelki rosy. Jeśli zauważę, że pianka jest lekko przyrumieniona wtedy wyłączam piekarnik. Podpiekam pinkę około 15 minut. Upieczony sernik zostawiam przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, aby stygł stoniowo. Podczas stygnięcia na wierzchu piany pojawią się złote kropelki, czyli rosa. Przestygnięty sernik wkładam do lodówki najlepiej na całą noc.
Smacznego.