Porcja na dużą blaszkę (27 x 37 cm):
Składniki:
Ciasto kruche:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 3 żółtka
- ½ szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 200 g masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa:
- 600 g półtłustego twarogu zmielonego trzykrotnie
- 3 jajka
- ½ szklanki cukru
- 1 budyń śmietankowy (ok. 65 g)
- ½ szklanki oleju
- sok i skórka starta z cytryny
- 2 szklanki mleka
Pianka:
- 3 białka
- ½ szklanki cukru
- szczypta soli
Przygotowuję ciasto kruche. Zagniatam na stolnicy składniki na ciasto kruche. Blaszkę smaruję tłuszczem i wykładam najlepiej papierem do pieczenia. Tak przygotowaną formę do pieczenia wylepiam ciastem zarówno dno jak i boki blachy. Wstawiam do wcześniej nagrzanego do temperatury 180°C piekarnika i trochę podpiekam około 10 – 15 minut.
Przygotowuję masę serową. Jajka ubijam z cukrem, następnie dodaję zmielony trzykrotnie twaróg, olej, budyń, sok i skórkę startą z cytryny i na końcu lekko podgrzane mleko. Tak przygotowana masa jest bardzo rzadka. Masę serową wlewam na podpieczone ciasto i ponownie wstawiam do piekarnika.
Przygotowuję piankę. Ubijam białka na sztywną pianę (ja zawsze ubijam je z odrobiną soli), po czym ciągle mieszając stopniowo dosypuję cukier.
Po około 20 – 30 min pieczenia masa serowa powinna się ściąć. Wtedy lekko wysuwam sernik z piekarnika i wykadam na niego pianę. Rozsmarowuję piankę i ponownie wstawiam do piekarnika. W tym czasie obniżam temperaturę piekarnika do 140°C tak, aby ciasto się nie przypaliło. Należy pilnować by pianka tylko lekko się zarumieniła, nie może upiec się tradycyjna beza, ponieważ na zbyt spieczonej piance nie pojawią się kropelki rosy, może być nawet lepka kiedy ją dotkniemy wykałaczką. Jeśli zauważę, że pianka jest lekko przyrumieniona wtedy wyłączam piekarnik. Ciasto wyjmuję z piekarnika i zostawiam do ostygnięcia. Podczas stygnięcia na wierzchu pianki pojawią się złote kropelki.