Porcja na ok. 10 – 12 ślimaczków
Składniki:
Ciasto:
- 250 g mąki pszennej
- ½ szklanki przygotowanej, ciepłej wody
- 10 g drożdży z kostki
- ½ łyżeczka cukru
- ½ łyżeczka soli
- 1 łyżka oliwy z oliwek + odrobina do obtoczenia
Farsz:
- 100 g szynki
- ½ cebuli
- ½ szklanki startego sera żółtego
- 1 łyżeczka oleju
- szczypta soli
- 2 łyżki ketchupu (łagodnego lub pikantnego)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- suszony czosnek niedźwiedzi, oregano lub bazylia
Przygotowuję ciasto. Do miski wlewam wodę i rozrabiam w niej drożdże. Dodaję przesianą mąkę pszenną, cukier i sól, a na końcu oliwę. Wyrabiam z tego dokładnie ciasto około 10 minut. Wyrobione ciasto formuje w kulę i obtaczam zwilżonymi w oliwie rękami dookoła, wkładam do miski i odstawiam do wyrośnięcia do momentu, aż podwoi swoją objętość.
Przygotowuję dodatki. Szynkę kroję w drobną kostkę. Cebulkę kroję również w drobną kostkę, posypuję odrobiną soli, wrzucam ją na rozgrzany na patelni olej i chwilkę podsmażam. Zostawiam do przestygnięcia.
Wrośnięte ciasto rozwałkowuję na podsypanym odrobiną mąki blacie kuchennym na prostokąt wielkości dużej blaszki. Na rozwałkowanym prostokącie rozsmarowuję ketchup wymieszany z koncentratem (nie smaruję na bokach około 1 cm), posypuję suszonym czosnkiem niedźwiedzim. Następnie wykładam na to pokrojoną szynkę, podsmażoną cebulkę, posypuję startym serem żółtym. Brzegi smaruję odrobina wody, aby łatwiej sklejały się. Zawijam ciasto wzdłuż dłuższego boku. Kroję je nożem na 2 cm grubości kawałki tak, aby powstały kółka. Układam na blasze wysmarowanej odrobiną oleju. Piekę około 12 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 225°C.