zrobione_hires_10

Leczo

Uwielbiam leczo z cukinii. Leczo to wspaniałe danie szczególnie na szybki letni obiad. Wiem, że do lata jescze daleko i o tej porze roku cukinia jest nieco droga i trudniej dostępna, ale czasami można pozwolić sobi na odrobinę szaleństwa nawet i o tej porze roku, jeśli się ma na nie ochotę. Lubię leczo z dużą ilością warzyw i z dodatkiem wędliny i taki właśnie jest ten przepis – przepis na moje ulubione leczo. Doskonałe… polecam Wam gorąco:)

zrobione_marzec_05

Zupa cebulowa

Zupa cebulowa – ulubiona zupa w naszej rodzinie. Łatwa do zrobienia zupa przygotowana na bazie rosołu z dużą ilością uduszonej cebulki i ze słodką śmietanką. Podana z grzankami i serem żółtym jest przepyszna. Wszyscy za nią przepadamy, nawet dziecko – to jego ulubiona zupa. Doskonały pomysł na wykorzystanie rosołu, jeśli pozostanie po niedzielnym obiedzie. Wszyscy ją kochamy, więc mam nadzieję, że i Wy ją pokochacie. Gorąco Wam polecam:)

zrobione_marzec_02

Cukiniowe spaghetti z sosem bolońskim

Tym razem chciałabym zaproponować Wam nieco inny sposób wykorzystania sosu bolońskiego. Połączenie cukinii z sosem bolońskim jest naprawdę znakomite. Świetny przepis dla osób będących na diecie South Beach lub Low Carb. Zamiast tradycyjnego makaronu – makaron zrobiony z młodej cukinii. Cukiniowy makaron, który podany jest jako danie obiadowe z sosem bolońskim, czyli pomodorowym sosem zrobionym na bazie mięsa mielonego wołowego i dużej ilości kolorowych warzyw. Zdrowa wersja tradycyjnego obiadu. Gorąco Wam polecam:)

Przepis ten powstał z myślą o osobach będących na diecie, a jednocześnie lubiących makaron. Wiem z własnego doświadczenia, że jeśli jesteście zwolennikami makaronu z sosem będąc na diecie jest go Wam niezwykle ciężko odstawić ze swojego jadłospisu. Zastępując go jednak makaronem z cukinii możecie oszukać przynajmniej wzrokowo swój gust, a smak takiego makaronu jest naprawdę wyjątkowy.

Ja zrobiłam cukiniowy makaron obieracką Julienne. Użyłam młodej cukinii i razem ze skórką pokroiłam ją na makaron do złudzenia przypominający kształtem i długością spaghetti.

Użyłam też mnóstwo świeżych warzyw, a długie gotowanie sosu bardzo wpłynęło na smak całości. Zachęcam Was do wypróbowania.

zrobione_marzec_04

Spaghetti z sosem bolońskim

Dziś makaron spaghetti z sosem bolońskim. Na internecie jest mnóstwo przepisów na ten sos, który jest jednym z najpopularniejszych sosów do makaronu. Ja w mojej wersji nie użyłam żadnego wina, a jedynie bulion kierując się potrzebami małego członka rodziny. Użyłam też mnóstwo świeżych warzyw. Sekretem udanego sosu bolońskiego jest jego długie powolne gotowanie. Ja mój gotowałam około 2 godziny. Wyszedł naprawdę znakomity. Polecam:)

zrobione_marzec_01

Muffinki „Red Velvet”

Muffinki „Red Velvet, czyli czerwone muffinki – tak naprawdę to tylko kolor mają czerwony, bo w smaku przypominają kakaowe muffinki. Dość łatwe do wykonania muffinki kakaowe zabarwione czerwonym barwnikiem spożywczym, dzięki czemu mają tą niesamowitą barwę. Babeczki na bazie ciasta ucieranego z dodatkiem maślanki. Delikatne, czerwone, kakaowe muffinki bardzo łatwe i szybkie do wykonania. Zapraszam do wypróbowania przepisu:)

zrobione_marzec_03

Wiejska sałatka z kurczakiem i ryżem

Wiejska kurczakowa sałatka z dużą ilością warzyw i ryżem gotowanym na wywarze. Sałatka z mnóstwem różnych dodatków. Znajdziecie w niej piersi kurczaka, ryż, jajka na twardo, gotowany seler korzenny, gotowane pieczarki, paprykę – zarówno świeżą, jaki i konserwową. Całość doprawiona majonezem z dużą ilością soku z cytryny, świeżą natką pietruszki, no i oczywiście solą i pieprzem. Doskonała na kolację i różne okazje. Polecam:)

zrobione_luty_n03

Sernik czarno-biały

Przepis na sernik czarno – biały, czyli jeden z moich ulubionych serników jaki był dość często wypiekany w moim rodzinnym domu. Sernik z dwiema kakaowymi warstwami ciasta między którymi wylana jest jasna masa serowa z dużą ilością rodzynek. Taka bardziej słodka wersja sernika, ale naprawdę przepyszna. Przepis na średnią wielkość blaszki, do którego nie potrzeba zbyt dużej ilośći sera, bo zaledwie pół kilograma twarogu. Gorąco Wam plecam:)