Porcja na dużą blaszkę (24 x 34 cm):
Składniki:
Ciasto kruche:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- ½ szklanki cukru pudru
- 250 g masła lub margaryny
- 2 jajka
Masa makowa:
- 1½ szklanki maku
- 2 łyżki maki pszennej
- 2 łyżki miodu naturalnego
- 200 g cukru
- 150 g masła lub margaryny
- 5 jajek
- 3 łyżki posiekanych drobno orzechów włoskich lub laskowych
- 3 łyżki rodzynek
- 3 łyżki wiórek kokosowych
- odrobina aromatu migdałowego
Dodatkowo:
- 2 łyżki cukru pudru (do posypania)
Przygotowuję mak do masy makowej. Najpierw sparzam mak do masy. Mak wsypuję do garnka i zalewam wrzącą wodą. Daję proporcję 1:2 tj. na 1½ szklanki maku daję 3 szklanki wody. Garnek wstawiam na ogień i chwilkę gotuję około 3 minuty. Następnie wyłączam i pod przykryciem zostawiam na przynajmniej 1½ godziny. Odsączam z nadmiaru wody na sitku. Sparzony mak przepuszcza 2 razy przez maszynkę.
Przygotowuję ciasto. Mąkę, proszek do pieczenia, sól przesiewam na stolicę. Dodaję cukier, starte masło lub ewentualnie margarynę, wbijam jajka i zagniatam ciasto. Tak przygotowane ciasto dzielę na dwie równe części, zawijam w folię spożywczą i wkładam na 1 godzinę do lodówki. Blaszkę smaruję tłuszczem i obsypuję bułką tartą. Rozwałkowuję pierwszą części ciasta, wykładam je na dno blaszki, nakłuwam widelcem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 180°C na około 20 minut lub do momentu, aż ciasto się podpieczę. Podpieczone ciasto zostawiam do przestygnięcia.
Przygotowuję masę makową. Całe jajka ubijam z cukrem pudrem. Sparzony, odznaczony i zmielony dwukrotnie mak dodaje stopniowo partiami do masy jajecznej. Dosypuję przesianą mąkę, dodaję miód, orzechy, rodzynki, wiórki kokosowe, aromat migdałowy oraz rozpuszczone i przestudzone masło (ewentualnie margarynę). Mieszam całość delikatnie. Tak przygotowaną masę makową wylewam na podpieczony spod ciasta i zapiekam w tej samej temperaturze przez około 20 minut, aż masa zacznie się lekko ścinać.
Następnie wyjmuje z piekarnika i wykładam na wierzch drugą część rozwałkowanego ciasta. Piekę w tej samej temperaturze przez około 30 minut lub do czasu, aż ciasto sprawdzone wykałączką nie będzie się do niej przyklejać. Upieczone ciasto zostawiam do przestygnięcia. Przed podaniem posypuję obficie cukrem pudrem.